Tego nikt się nie spodziewał. Legenda muzyki pojawiła się u boku gwiazdy pop
Podczas tegorocznego festiwalu Governors Ball w Nowym Jorku Olivia Rodrigo udowodniła, że nawet kapryśna pogoda nie jest w stanie zatrzymać jej scenicznej energii. Mimo godziny opóźnienia spowodowanego ulewą, młoda gwiazda popu dała żywiołowy koncert, który zakończył się niespodzianką – na scenie pojawił się David Byrne, frontman legendarnej grupy Talking Heads.

Olivia Rodrigo i David Byrne wspólnie wykonali przebój "Burning Down The House" z 1983 roku, ku zachwytowi publiczności. Symboliczna linia utworu "We're in for nasty weather" (pl. "Czeka nas paskudna pogoda") nabrała nowego znaczenia po wcześniejszych ulewach, które opóźniły cały drugi dzień festiwalu o cztery godziny.
Artyści nie tylko zgrali się muzycznie, ale i wizualnie - Rodrigo wystąpiła w czerwonym komplecie, natomiast Byrne założył białą koszulkę i czerwone ogrodniczki. W trakcie występu wymieniali się wersami utworu, a Olivia próbowała naśladować charakterystyczne, nieco ekscentryczne ruchy sceniczne Byrne'a, w tym bieganie w miejscu i uginanie kolan.
Olivia Rodrigo: popowa siła nowego pokolenia
Rodrigo, która zadebiutowała albumem "SOUR" w 2021 roku, błyskawicznie stała się jednym z najbardziej rozpoznawalnych głosów młodego pokolenia. Jej teksty, poruszające tematy złamanego serca, zazdrości i dorastania, trafiają w emocje nastoletnich i młodych słuchaczy. W 2023 roku artystka wydała drugi album "GUTS", który spotkał się z entuzjastycznymi recenzjami i przyniósł jej kolejne przeboje, jak "vampire", "bad idea right?" czy "get him back!".
Jak podkreśla Pitchfork, Rodrigo łączy popową wrażliwość z rockowym nerwem, a jej utwory często przywołują skojarzenia z brzmieniem lat 90. i wczesnych 2000. Występ z Davidem Byrne'em tylko potwierdza jej muzyczną otwartość i chęć sięgania po klasykę alternatywy.
David Byrne: nieprzewidywalny mistrz formy
David Byrne, znany jako charyzmatyczny lider Talking Heads, od lat eksperymentuje z muzyką, teatrem i sztuką wizualną. Jego zespół zyskał kultowy status dzięki eklektycznemu podejściu do rocka, funku i nowej fali. "Burning Down The House" to jeden z ich najbardziej rozpoznawalnych numerów, pochodzący z albumu "Speaking in Tongues", który przyniósł im mainstreamowy sukces.
Po rozwiązaniu zespołu Byrne kontynuował solową karierę, m.in. tworząc projekt American Utopia, który został przeniesiony na deski Broadwayu i zyskał uznanie krytyków. Jego twórczość nieustannie przecina granice gatunków i mediów, co czyni go jedną z najbardziej oryginalnych postaci muzyki współczesnej.