Ed Sheeran podjął szokującą decyzję po incydencie w jego domu. Chce chronić swoją rodzinę

W rozmowie z Louisem Theroux, Sheeran opowiedział o konsekwencjach życia w świetle reflektorów. Jak stwierdził, sytuacje takie jak próby włamania są częścią codzienności wielu znanych osób. "Mamy teraz całodobową ochronę w domu. W naszej branży takie rzeczy niestety się zdarzają" - przyznał. Dodał, że choć przez lata doświadczył wielu nietypowych sytuacji, dopiero ten konkretny incydent sprawił, że podjął radykalne kroki.

Ed Sheeran znany jest z tego, że chroni prywatność swojej rodziny. Rzadko dzieli się szczegółami z życia osobistego, a informacje o ważnych wydarzeniach trafiają do mediów zwykle z opóźnieniem. Tak było chociażby z narodzinami jego drugiej córki, o których poinformował dopiero po fakcie. Sheeran i jego żona Cherry Seaborn mają dwie córki - Lyra Antarctica przyszła na świat w 2020 roku, a jej młodsza siostra urodziła się dwa lata później.

Sheeran przyznał, że po narodzinach pierwszego dziecka poważnie rozważał zakończenie kariery. Podczas pandemii, kiedy nie mógł koncertować, zastanawiał się, czy nie poświęcić się wyłącznie roli ojca. Jak wspomina, czuł się wtedy zagubiony, bo muzyka od zawsze stanowiła fundament jego tożsamości. "Pomyślałem: To jest to. Będę tylko tatą, nie będę już tworzyć muzyki" - mówił w jednym z wcześniejszych wywiadów.

Po przemyśleniach Sheeran uznał jednak, że nie musi wybierać między rodziną a karierą. Uznał, że najlepszym przykładem dla dzieci będzie widok rodziców, którzy realizują swoje pasje. "Chcę, żeby moja córka wiedziała, że jej rodzice kochają to, co robią, i czerpią z tego radość" - zaznaczył artysta.

Już w sierpniu Ed Sheeran powróci na polską scenę. 15 i 16 sierpnia wystąpi na Tarczyński Arenie we Wrocławiu w ramach trasy "Mathematics Tour". Fani z całego kraju będą mieli okazję usłyszeć jego największe przeboje na żywo.